Naukowcy opracowali nową technikę diagnostyczną, która z większą precyzją może wykryć raka pęcherza niż dotychczas stosowane standardowe metody endoskopowe.
Rak pęcherza moczowego diagnozuje się stosując tzw. cystoskopię, polegającej na wprowadzeniu do organizmu zaopatrzonego w układ optyczny wziernika (cystoskopu), za pomocą którego dokonuje się oceny wzrokowej tkanki. Metoda ta jest mało precyzyjna i nierzadko lekarzom zdarza się postawić mylne diagnozy, ponieważ zmiany nowotworowe mają objawy podobne do stanów zapalnych pęcherza. Dodatkowo więc dokonuje się też biopsji, które często okazują się być zbędne. Niezwykle ważne jest więc poprawienie czułości (identyfikowanie nowotworów) i swoistości (odróżnianie guzów złośliwych od niezłośliwych) w wykrywaniu nowotworów.
Naukowcy odkryli, że lepszą czułość i swoistość w wykrywaniu raka można osiągnąć wykorzystując tzw. białko CD47, które informuje system immunologiczny, aby nie atakował komórki, na których to białko występuje. Komórki nowotworowe mają o wiele więcej CD47 niż zdrowe komórki. Zablokowanie sygnału „nie jedz mnie”, pochodzącego od CD47, pozwoliłoby układowi odpornościowemu na ponowne zaatakowanie komórek nowotworowych. Opracowano więc przeciwciała anty-CD47, które łączą się z powierzchnią komórek i blokują sygnał.
W celu przetestowania przeciwciała anty-CD47 dodano do niego cząsteczkę izotiocyjanianu fluoresceiny, świecącą pod wpływem światła białego, oraz kropkę kwantową, która świeci w obecności światła niebieskiego, używanego podczas cystoskopii. Dzięki temu, wykorzystując endomikroskopię konfokalną, można było dokonać precyzyjniejszego obrazowania złośliwych guzów, które „świeciły” w odróżnieniu od zdrowych tkanek. W rezultacie czułość wykrywania nowotworów osiągnęła prawie 83%, a swoistość ponad 90%.
Źródło artykułu: www.azonano.com
Źródło ilustracji: commons.wikimedia.org